Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nikt nie dochodził,dlaczego dzieci znikały

05 maja 2003 | Publicystyka, Opinie | HK
źródło: Fotoarchiwum

- Formalnie wszystko było prawidłowo. Może jednak w takiej sytuacji sąd powinien podejmować działania nierutynowe? - zastanawia się sędzia Ewa Chałubińska.

Nikt nie dochodził, dlaczego dzieci znikały

W łódzkiej kamienicy policjanci trafili przypadkowo na zwłoki czworga dzieci. Do zabicia dzieci przyznał się ich ojciec

FOT. MARIAN ZUBRZYCKI

HARALD KITTEL

- Zapytałem tę kobietę, gdzie podziała swoje dzieci, gdzie one zniknęły? A ona odpowiedziała, że oddała je do ośrodka, bo były niepełnosprawne. I ja jej uwierzyłem. A teraz wiem, że ten ośrodek, to były te niebieskie beczki w szafie - mężczyzna zakrywa dłonią twarz.

- Podszedłem do tej kobiety na podwórzu i pytam ją, a gdzie to pani ma swoje dzieci? - wspomina mieszkaniec kamienicy, emeryt.

- Oddałam dzieci, oddałam, bo niepełnosprawne były - odpowiedziała mu młoda matka.

- Nie pytałem więcej. Nie pytałem, bo dlaczego miałbym? - mówi starszy mężczyzna. - Mam dzieci, mam wnuczęta - zamyśla się. - Ona się tymi dziećmi opiekowała, ładna z niej była kobieta, tylko że cały czas w ciąży.

Dziesięć dni temu na podwórze łódzkiej kamienicy przyszło dwóch policjantów. Byli w cywilnych ubraniach. Stali w bramie lekko schowani. Zadzierali głowy, patrzyli na białe drzwi balkonu na drugim piętrze oficyny. Drzwi były...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2914

Spis treści
Zamów abonament