Najpierw wpłata, potem samochód
Jak obliczyć efektywny koszt kredytu
Najpierw wpłata, potem samochód
Tydzień temu opisywaliśmy w "Rzeczpospolitej", jak wyliczyć efektywny koszt kredytu. Za przykład posłużyło nam kilka wybranych, reklamowanych kredytów. Dzisiaj opiszemy kolejne dwa, których wspólną cechą jest odsunięty w czasie moment otrzymania towaru. Najpierw musimy oszczędzić pewną kwotę pieniędzy, a dopiero po kilku miesiącach otrzymujemy kredyt.
Zakupy po argentyńsku
Firma Handlowo-Pożyczkowa Kredyt prowadzi sprzedaż samochodów w systemie argentyńskim. Opiszmy następujący przykład. Chcemy kupić poloneza caro, na który firma oferuje nam kredyt 15 500 zł. Jest to o 300 zł więcej niż cena najtańszego modelu poloneza caro u dealera, z którym firma współpracuje. Przy podpisywaniu umowy musimy wpłacić 965 zł, a potem przez 46 miesięcy płacimy miesięczne raty w wysokości 371, 96 zł. Razem z nami płaci całe konsorcjum, składające się z 72 osób, i co miesiąc dwie z nich otrzymują samochód. W najgorszym razie samochód otrzymamy więc po 36 miesiącach, a średnio po 18 miesiącach. Analogicznie więc moglibyśmy raty wpłacać co miesiąc na oprocentowany rachunek bankowy, po 18 miesiącach wypłacić pieniądze z banku, a brakującą do ceny samochodu kwotę pożyczyć w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta