Zapomniany inwalida
W Sądzie Apelacyjnym
Zapomniany inwalida
W 1973 r. Władysław C. , pięćdziesięcioletni wówczas stolarz, uległ wypadkowi w drodze do pracy. Miał wstrząs mózgu i kontuzję prawej nogi. Z tego powodu przyznano mu III grupę inwalidzką oraz rentę wypadkową. Pobierał ją spokojnie przez 16 lat, wykonując nadal swój zawód, aż do chwili, kiedy to w 1990 r. ZUS przyznał mu prawo do emerytury. Zgodnie z przepisami z dwu należnych świadczeń należało mu się półtora. Zaczęto mu więc wypłacać wyższe w całości, a niższe w połowie.
Kłopoty Władysława C. zaczęły się, gdy poszedł do ZUS z zaświadczeniem szpitalnym o pogorszeniu się stanu zdrowia i z nadzieją na zmianę grupy inwalidzkiej, a tym samym na podwyższenie renty....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta