![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Mleko zostało rozlane wcześniej
Mleko zostało rozlane wcześniej
RYS. JANUSZ MAYK MAJEWSKI
RYSZARD BUGAJ
Słuchając sejmowej debaty o europejskim traktacie konstytucyjnym - osobliwie świetnych wystąpień Jarosława Kaczyńskiego i Jana Rokity - można by odnieść wrażenie, że wejście w życie traktatu konstytucyjnego zmienia naturę Unii, do której Polska właśnie wstępuje.
W istocie traktat ten, choć stanowi krok w kierunku ukształtowania tworu coraz bardziej zbliżonego do państwa federalnego, nie jest zmianą rewolucyjną. Nie jest to największy krok, jaki w kierunku federacyjnym czyni Unia w ostatnich latach. Z całą pewnością znacznie większy został zrobiony w Maastricht i potem przez ustanowienie wspólnej waluty.
Głosy nie są najważniejsze
Gdy odbywało się w naszym kraju referendum, Unia była już tworem pozbawiającym kraje członkowskie znacznej części ich suwerenności, co przyznawali także niektórzy entuzjaści naszej akcesji. Kto wtedy akceptował akcesję - jeśli nie był całkowicie naiwny - akceptował więc zasadnicze ograniczenie suwerenności. Także każdy, kto trzeźwo patrzył na architekturę ekonomiczną Unii, musiał przewidywać polityczne działania zmierzające do pogłębienia formuły federalnej. W tej perspektywie widziany traktat konstytucyjny nie jawi się jako akt...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
