![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Informacje
Informacje
W ubiegłym tygodniu zrobiono następny krok prowadzący do zmiany w sytuacji geopolitycznej Polski. Jest nim zacieśnienie więzów polityczno-wojskowych między Białorusią i Rosją. Współpraca gospodarcza między tymi krajami nie powinna nikogo niepokoić, ale rosnące podporządkowanie polityczno-militarne jest z pewnością groźne tak dla Polski, jak dla reszty Europy. W szczególności, decyzja o uczynieniu granic państwowych Białorusi przedmiotem "wspólnych starań" obu krajów oraz wstrzymanie przez rząd w Mińsku realizacji postanowień traktatu CFE w sposób istotny zmieniają stan bezpieczeństwa RP. Zapewnienia, że "wspólne starania" nie dotyczą granicy białorusko-polskiej, nie mają znaczenia i świadczą jedynie o zaniepokojeniu sygnatariuszy ewentualną reakcją rządu polskiego. Obawy te okazały się płonne -- rząd RP nie zareagował.
Zawieszenie przez Białoruś realizacji postanowień CFE czyni z niej rzecznika rosyjskich interesów imperialnych. Trudno bowiem zrozumieć, jaką korzyść własną może mieć ona w podjęciu tej decyzji. Limity przyznane przez CFE Białorusi znacznie przekraczają jej możliwości ekonomiczne, brak też jakiegokolwiek zagrożenia zewnętrznego. Ostra reakcja niemieckiego ministra spraw zagranicznych na ten fakt jest całkowicie na miejscu. Dziwi więc, że Polska, dla której decyzja rządu białoruskiego, a także...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
