Odchodzę bez trzaskania drzwiami
Odchodzę bez trzaskania drzwiami
FOT. PIOTR KOWALCZYK
Czy pani rezygnacja to sygnał dla innych wiceprezydentów, żeby bronili swojego zdania i swoich podwładnych?
DOROTA SAFJAN: Rezygnacja to kwestia mojego pryncypialnego podejścia do życia. Dawno już wyznaczyłam sobie próg lojalności wobec przełożonych, którego nie przekraczam. W zarządzie miasta byłam w określonej roli - musiałam się zgadzać bądź utożsamiać z koncepcją polityczną prezydenta. Dłużej nie mogłam, bo nie zgodziłam się ze zwolnieniem dyscyplinarnym dyrektora biura nieruchomości Marka Kolarskiego.
Dlaczego pani go tak broni?
Bo to uczciwy i kompetentny urzędnik. Ale nie przeciwstawiam lojalności wobec Kolarskiego lojalności wobec prezydenta. Chodzi o zasady. Jeśli pracownik działa zgodnie z prawem i nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta