Vademecum Rzeczpospolitej. Podatki 2004: To, co najważniejsze; Paląca potrzeba głębszej refleksji; Nie ma zmian prorozwojowych; Od dochodu i dywidend - 19 proc.; Zwolnienia likwidowane z odroczeniem
To, co najważniejsze Spis treści
Paląca potrzeba głębszej refleksji
Mec. Andrzej Dębiec, szef działu podatkowego w kancelarii prawnej Lovells
FOT. ANDRZEJ WIKTOR
Wchodzące w życie 1 stycznia 2004 r. zmiany do ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych są stosunkowo najmniej radykalne z całej reformy podatkowej zaproponowanej przez rząd. Zasadniczą zmianą i najbardziej odczuwalną dla przedsiębiorców jest obniżenie podstawowej stawki podatkowej z 27 proc. do 19 proc. Niższa stawka ma - zdaniem ekspertów rządowych - wpłynąć na ożywienie aktywności gospodarczej w naszym kraju i w rezultacie nie powinna spowodować znacznego zmniejszenia wpływów do budżetu państwa. Nasuwają się jednak wątpliwościâ czy zastosowanie tylko tego instrumentu polityki finansowej i zapowiedź ograniczania w kolejnych latach istniejących ulg i zwolnień przyczynią się do zapowiadanego wzrostu ekonomicznego. Dotychczasowe doświadczenia wskazująâ że obniżanie stawek podatku bez powiązania z innymi działaniami o charakterze proinwestycyjnym może nie wystarczyć do osiągnięcia zakładanego wzrostu inwestycji i ożywienia gospodarki.
Niewątpliwie duży krąg podatników odczuje zmiany związane z likwidacją ulg i zwolnień podatkowych. Likwiduje się je w imię uproszczenia i usprawnienia systemu podatkowego. Jednak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta