Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Rozgadany niemowa

20 grudnia 2003 | Sport | JP
źródło: Nieznane

Ahonen przed Hannawaldem w kwalifikacjach - Dobre, choć krótsze skoki Małysza

Rozgadany niemowa

  • Mówi Adam Małysz
  • Rozmowa z Apoloniuszem Tajnerem

Janne Ahonen - najlepszy w kwalifikacjach

(C) REUTERS

JANUSZ PINDERA

Z ENGELBERGU

Janne Ahonen na treningu skoczył najdalej - 133,5 m, w serii kwalifikacyjnej też nikt go nie pobił - 128,5 m. Półtora metra bliżej lądowali Sven Hannawald i Matti Hautamaeki. Adam Małysz miał 123 m i uśmiech na twarzy. Marcin Bachleda i Tomisław Tajner też są zadowoleni, bo wystąpią w sobotnim konkursie.

Prognozy meteorologiczne przewidywały, że piątkowe skoki treningowe i kwalifikacje rozgrywane będą w wymarzonych warunkach. Miał być lekki mróz i miało świecić słońce. Mrozu jednak nie było, a słońce od rana schowało się za chmurami. Na szczęście nie lał deszcz, co tu się zdarza o tej porze i nie wiał porywisty wiatr, zapowiadany dopiero na niedzielę. Na widowni nie było też widzów, ale to można w Engelbergu przewidzieć łatwiej niż pogodę, bo skoki narciarskie to nie jest to, co Szwajcarzy lubią najbardziej.

Pierwszy z Polaków treningowy skok oddał Tomisław Tajner. Syn trenera lądował na 102. metrze. To nie jest odległość, która na tym obiekcie rzuca na kolana. Rekord należący do Simona Ammanna...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3107

Spis treści
Zamów abonament