Pod ostrzałem
Pod ostrzałem
ROBERT PRZYBYLSKI
Rz: Czy nie obawia się pan, że Toyota, której udział w rynku USA wzrósł w 2003 roku do 11,2 procent z 10,4 dwa lata temu, wyprzedzi Chryslera mającego 14,1 procent rynku (o 0,3 procent mniej niż w 2002)?
DIETER ZETSCHE: Rynek amerykański jest pod ostrzałem. W 2003 roku w USA sprzedano 16,7 mln aut, więc przy zdolności produkcyjnej wszystkich fabryk wynoszącej 19 mln aut rocznie nadprodukcja wynosi ok. 3,7 mln pojazdów (1,4 mln importowano). Na dodatek pojawiają się nowe fabryki, które zwiększą zdolności produkcyjne do poziomu ok. 22,7 mln aut rocznie w 2007 r. Jednak nadprodukcja dotyczy tylko tych, którzy mają mało atrakcyjną ofertę. Chrysler tymczasem przygotował dużo nowości: w samym tylko 2003 roku przedstawiliśmy 9 nowych aut, a w najbliższych trzydziestu sześciu miesiącach zaprezentujemy 25 modeli w każdym segmencie rynku. Zwiększamy też produktywność i jakość. Zmniejszamy koszty gwarancyjne: w roku 2001 o 21 procent, w 2002 o 10 procent, a planujemy, że do 2007 roku zrównają się one z najlepszą firmą na rynku (Toyotą- przyp. red)....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta