Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dziwne kalkulacje

20 stycznia 2004 | Ekonomia | NC

LIST DO REDAKCJI

Dziwne kalkulacje

Czy cenny obraz może być wart więcej niż całe mieszkanie łącznie z nim? Na dodatek wyceniony przez tę samą renomowaną instytucję. Niemożliwe? A jednak.

Zobaczmy to na przykładzie dwóch spółek giełdowych: Oławy i Boryszewa. Ta pierwsza ma 2 805 000 akcji Boryszewa. Całkowita liczba akcji Oławy to 2 476 000 szt. Na jedną akcję Oławy przypada więc 1,13 walorów Boryszewa. Mimo to, pierwsza spółka kosztuje na giełdzie 58 zł, a druga ponad 90 zł! Jak to możliwe, żeby piękne mieszkanie (Oława), w którym znajduje się cenny obraz (Boryszew), a także inne wartościowe rzeczy (Elana), było wyceniane przez rynek niżej niż sam tylko obraz?! To paradoks, ale jakże bolesny dla akcjonariuszy Oławy.

Inwestor

Brak okładki

Wydanie: 3130

Spis treści

Konflikt na Bliskim Wschodzie

Zamów abonament