Polko na emeryturze
Polko na emeryturze
Spór o pieniądze i koncepcję funkcjonowania sił specjalnych był najprawdopodobniej przyczyną odejścia z GROM dotychczasowego dowódcy jednostki pułkownika Romana Polki.
Jego prośbę o odejście do rezerwy zaakceptował minister obrony narodowej Jerzy Szmajdziński. Jak dowiedziała się "Rz", za dowódcą mogą podążyć inni - m.in. oficerowie sztabu oraz najbardziej doświadczeni komandosi.
Roman Polko
41-letni dowódca elitarnej jednostki GROM, który złożył wniosek o odejście do rezerwy, jest żołnierzem z powołania. Wspomina, że ojciec opowiadał mu zawsze z dumą o swojej służbie wojskowej. Twierdzi, że do wojska przyciągnęła go chęć dowodzenia, zamiłowanie do munduru i dążenie do samodzielności.
Po szkole oficerskiej we Wrocławiu służył w pierwszym batalionie szturmowym w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta