Niebezpieczne drogi
Tragicznie rozpoczął się ten tydzień na drogach w stolicy i okolicach. Zginęły trzy osoby.
Wczoraj o godz. 5.20 na ul. Puławskiej na jezdnię wtargnął pieszy, który został potrącony przez opla corsę. 62-letni kierowca Ryszard S. wyskoczył z auta, by pomóc rannemu Juliuszowi K. Zdążył wezwać pogotowie i upadł na jezdnię. Gdy na miejsce przyjechała karetka, okazało się, że kierowca zmarł, najprawdopodobniej na zawał serca. Poszkodowany w wypadku pieszy został odwieziony do szpitala.
O godz. 11.35 jadące ul. Puławską w kierunku Piaseczna cinquecento na skrzyżowaniu z Płaskowicką zderzyło się z ciężarowym mercedesem. W wypadku zginęła 54-letnia pasażerka fiata. Z kolei w miejscowości Barcząca (gm. Mińsk Mazowiecki) pod pociąg relacji Warszawa - Siedlce wpadł mężczyzna.
- Wtargnął wprost pod lokomotywę, maszynista nie miał szans, by zatrzymać pociąg - opowiada policjant z Mińska. Pieszy zginął na miejscu. KOZ, BLIK