Ludowy prezes
Andrzejowi Budzyńskiemu od dawna pomagają w karierze znajomości z czasów studenckich
Ludowy prezes
Andrzej Budzyński
(c) JAKUB OSTAŁOWSKI
JAROSŁAW GAJEWSKI
W akademiku pilnował dyscypliny, w NRD polskich robotników pracujących w fabryce odkurzaczy i grzałek. Od dziesięciu lat zasiada już tylko w gabinetach prezesa lub dyrektora. A to dzięki ofertom pracy, jakie składały mu za każdym razem osoby związane z PSL. Teraz ludowcy trzymają za niego kciuki, bo walczy o najważniejszą posadę w Telewizji Polskiej.
- Rozmawiał pan z Jarosławem Kalinowskim przed startem do walki o fotel prezesa TVP?
Andrzeja Budzyńskiego trudno zaskoczyć, szybko odpowiada na pytania. Po tym jednak zapada chwila milczenia.
- Tak, rozmawiałem - potwierdza.
Czy leci z nami Pilot?
W gronie trzech finalistów ubiegających się o schedę po Robercie Kwiatkowskim, jego obecność to największa niespodzianka - tym bardziej że słabo wypadł na przesłuchaniach przed 9-osobową radą nadzorczą TVP. Jak to się stało, że to właśnie Andrzej Budzyński, stojący na czele regionalnego Radia dla Ciebie, dołączył do grona finalistów?
19 listopada zeszłego roku rada nadzorcza TVP, w tajnym głosowaniu wytypowała dziesięciu kandydatów na prezesa. Marek Ostrowski, jeden z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta