Historia jak świeże bułeczki
Historia jak świeże bułeczki
Okaleczeniem współczesnej polskiej świadomości politycznej jest powszechna nieznajomość historii, a zwłaszcza historii najnowszej. To, co nas otacza, co otacza Polskę, rozumiemy słabo, nie umiejąc sobie jasno odpowiedzieć na żadne pytanie typu - jak do tego doszło? Prawie każdy ma jakieś informacje cząstkowe, niesprawdzone, a często nieprawdziwe, każdy hołubi jakieś osobiste lub rodzinno-środowiskowe wspomnienia, niemal nikt jednak nie potrafi umiejscowić ich w jakimkolwiek szerszym kontekście. To wynik dwupokoleniowego życia w komunistycznym systemie politycznego zakłamania, niszczącego w szczególny sposób oświatę historyczną.
Okaleczenie dla jednych stopniowo staje się normą: "wreszcie jesteśmy wolni od starych kompleksów", u drugich wyzwala protest i wolę zrozumienia kraju i świata, w którym przyszło nam żyć. W tę sytuację wkroczył przed dwudziestu laty Andrzej Albert, pisząc - jeszcze "pod podłogą" - swoją "Najnowszą historię Polski". Wtedy była to decyzja podporządkowująca całe dalsze życie woli ogłoszenia prawdy o ostatnich kilkudziesięciu latach. Dziś wagę takich wyborów młodszym spośród nas trudno sobie wyobrazić - i ta trudność świadczy o ogromie zmiany, jaką przeżyliśmy po roku 1989.
Ukazanie się poza zasięgiem cenzury książki o...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta