Zysk z potencjalnych strat
Zysk z potencjalnych strat
Przed czterema laty dwójka kolegów ze studiów, Przemysław Gacek i Rafał Szczepanik, założyła firmę. Po kilku tygodniach dołączyło do nich czworo znajomych. Łącznie wyłożyli 50 tys. zł. Dziś ich udziały w warszawskiej Communication Partners warte są około 5 mln złotych. A działają tam, gdzie niełatwo o zyski i pomnażanie zainwestowanych pieniędzy - w Internecie.
Firmę tworzy teraz czterdziestoosobowy zespół, wszyscy są przed trzydziestką, mają wyższe wykształcenie lub studiują. Należą do niej trzy portale: pracuj. pl; edulandia. pl; edu. pracuj. pl. Każdy z trzech rynków, na których oferuje usługi firma kolegów i znajomych z Akademii Ekonomicznych w Katowicach i Wrocławiu, a także z UW - oddzielnie przynosiłby straty. Ale ubiegły, czwarty rok działalności firma przy przychodach ponad 3,2 mln zł zamknęła, jako jedno z niewielu przedsięwzięć internetowych w kraju, zyskiem netto na poziomie kilkuset tys. zł. - Bez kreatywnej księgowości - zastrzega szef Communication Partners Przemysław Gacek.
Na tym nie da się zarobić
Kiedy startowali w 2000 roku, dyrektor jednej z największych polskich firm doradztwa personalnego mówił im: - Nie rozumiem, na czym wasz biznes ma polegać,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta