Fachowa i potrzebna wyręka
Fachowa i potrzebna wyręka
Zapracowanemu sędziemu pomoże asystent
FOT. ANDRZEJ WIKTOR
Gromadzą przydatne orzecznictwo, przygotowują projekty zarządzeń, piszą próbne uzasadnienia. Dzięki asystentom sędziowie prowadzą więcej sesji niż koledzy pozbawieni ich pomocy. Wszyscy są zgodni: trzeba walczyć o kolejne etaty.
Asystenci sądowi pojawili się po raz pierwszy niewiele ponad rok temu. Dziś jest ich 200, niebawem będzie kolejnych 300, w przyszłości ma być nawet kilka tysięcy. Wykonują samodzielnie czynności administracyjne oraz przygotowują sprawy do rozpoznania. O tym, co robią konkretnie, decyduje minister sprawiedliwości. Właśnie do Ministerstwa Sprawiedliwości dotarły pierwsze statystyki wydajności sędziów, którzy dostali asystentów do pomocy.
Co robią?
Generalnie, pomagają sędziom. Jeden asystent powinien być pomocnikiem najwyżej trzech sędziów. Niestety,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta