Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czy śmiały się tłumy wesołe?

28 lutego 2004 | Plus Minus | TS
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

KARUZELA NA PLACU KRASIńSKICH

  • Do redakcji: Jeden dzień, jedna niedziela...
Czy śmiały się tłumy wesołe?

Działko niemieckie (na pierwszym planie) i nieruchoma karuzela. Fotografia zamieszczona w piśmie "Tydzień" nr 4 z 4 sierpnia 1946 r., przedrukowana w książce Anki Grupińskiej "Ciągle po kole" z mylnym podpisem "słynna karuzela"

TOMASZ SZAROTA

"Śmiały się tłumy wesołe" - tak bierność warszawiaków wobec powstania w getcie opisał Czesław Miłosz w wierszu "Campo di fiori". Ale ten obraz beztroskiej zabawy Polaków jako reakcji na tragedię Żydów zbyt daleko odbiega od prawdy.

Gdy przeszło 30 lat temu zbierałem materiały do książki "Okupowanej Warszawy dzień powszedni", przeglądając bardzo dokładnie roczniki gadzinówki, czyli "Nowego Kuriera Warszawskiego", w numerze z 5 sierpnia 1942 r. natrafiłem na notatkę zatytułowaną "Nowy plac zabaw ludowych". Informowano w niej, że "ostatnio do wciąż zwiększającej się cyfry lunaparków przybył nowy na pl. Krasińskich, naprzeciw zabytkowego pałacu z XVII wieku". Nagle sobie uświadomiłem, że ową słynną karuzelę, uwiecznioną kilka miesięcy później przez Czesława Miłosza w jego wierszu "Campo di Fiori", usytuowano, jak przypuszczam z...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3164

Spis treści
Zamów abonament