Sekta tajemniczego guru
- Gość "Rzeczpospolitej": Nie ma co liczyć na resocjalizację
(c) REUTERS
TERESA STYLIŃSKA
Shoko Asahara, guru sekty Aum Najwyższa Prawda, został skazany na karę śmierci. Sąd uznał go winnym popełnienia aż 13 przestępstw, wśród których najpoważniejsze dotyczyło zamachu gazowego w tokijskim metrze.
W pamięci Japończyków dzień, w którym sekta Aum dokonała zamachu gazowego w tokijskim metrze, zapisał się prawie tak samo mocno, jak owe dni, gdy Hiroszima i Nagasaki stały się celem ataku atomowego. Nie da się oczywiście porównać skutków materialnych, nie mówiąc o liczbie ofiar, bo 5500 poszkodowanych, w tym 12 ofiar śmiertelnych, to jednak nie to samo, co sto tysięcy zabitych. Ale ten dzień tak samo był cezurą, przełomem, również w sposobie myślenia i widzenia własnego kraju.
20 marca 1995 roku rozwiało się poczucie bezpieczeństwa, które w Japonii było bardzo mocne. Okazało się, że kraj, który żyje w spokoju i dostatku, nie jest bynajmniej wolny od nieszczęść trapiących inne rejony świata. Że liczne działające tu sekty i organizacje religijne - prawie 200 tysięcy, co bodajże stanowi rekord światowy - wcale nie muszą w spokoju ducha oddawać się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta