Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Sady orzechowe

28 lutego 2004 | Plus Minus | WP
źródło: Nieznane

PODRÓŻE Z PLUSEM

Sady orzechowe

Dworek rodziny Słowackich w Krzemieńcu

(c) PIOTR KOWALCZYK

WŁODZIMIERZ PAŚNIEWSKI

Chcąc dokładnie opisać Wołyń, wystarczy zapamiętać zmarszczki na wodzie przedzierającej się przez wzgórza Ikwy, rodzinnej rzeki Słowackiego, sady orzechowe pod Ołyką i drżenie liści wczesnym popołudniem na starym cmentarzu Tunickim w Krzemieńcu, gdzie pod kamienną wazą grecką ustawioną na kolumnie spoczywa matka poety oraz jego dziadkowie.

Kraina obfituje w rzeki płynące leniwie wśród oczeretów, mroczne jeziora o piaszczystym dnie i leśne ostępy, a także w niezliczone opowieści o tragicznych wypadkach, dość szybko podróżujące na żydowskich furkach handlowych, mozolnie pokonujących drogi z miasteczka do miasteczka.

O kolejne fabuły dbała historia i tak zwane zwyczajne życie. Dziwne, jak szybko składano o wydarzeniach wiersze we wszystkich miejscowych językach i tworzono ballady, śpiewane potem po jarmarkach i odpustach. Oryginalny talent Słowackiego nie narodził się więc na pustyni. Swego czasu najwięcej domorosłych utworów powstało o weselu Kaszowskich, dawnych właścicieli Wysocka.

Miasteczko przed drugą wojną światową - czyli jak się teraz powiada na Wołyniu "za polskich czasów" - liczyło cztery tysiące...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3164

Spis treści
Zamów abonament