Dwa grzechy główne sądownictwa
Dwa grzechy główne sądownictwa
ANTONI GÓRSKI
W prowadzonej na łamach "Rz" dyskusji nad poprawą funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości warto poruszyć także ogólniejsze kwestie. Pierwsza to jakość prawa, stanowi ono bowiem podstawę warsztatu pracy sędziowskiej. Druga to społeczny odbiór tej pracy, często w postaci negatywnych ocen przesadnego, "bezdusznego" formalizmu prawniczego. Między tymi problemami zachodzą wyraźne związki i współzależności.
Oczywistość stwierdzenia, że prawo w naszym kraju jest złe, musi być przygnębiająca. Kruchość i miałkość fundamentów prawnych, na których wspiera się państwo, jest jedną z ważniejszych przyczyn jego słabości. Niedawno jeden z wicemarszałków Sejmu pokazywał publicznie "urobek" parlamentu za rok 2003, mierząc go dosłownie na wagę i objętość. Ta demonstracja miała uzmysłowić wszystkim, że inflacja prawa sięga już granic absurdu i powinna zostać pilnie i w sposób racjonalny powstrzymana.
Przyczyny tego stanu rzeczy są niewątpliwie złożone i nie miejsce tu na ich szczegółową analizę. Warto jednak wspomnieć przynajmniej o jednej.
Prowizorium budzi niepokój
Otóż, o ile zostaliśmy zaskoczeni nagłym nadejściem wolności, tak że nieprzygotowanie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta