Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Igrzyska wróciły do domu

14 sierpnia 2004 | Plus Minus | MŻ
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

OD ATEN DO ATEN

Igrzyska wróciły do domu

Jesse Owens BERLIN 1936 Przyszłość igrzysk jest niezagrożona, bo pięć olimpijskich kółek to symbol, z którym chce się sprzymierzyć każdy reklamodawca. Na początku były marzenia, antyczne korzenie, rycerski etos i idea fair play. Dziś niepotrzebna jest już żadna nadbudowa, żadne intelektualne wsparcie. Wystarczy medal i nagroda za medal.

To wszystko nie sprawia jednak, że rywalizacji sportowców oglądać nie warto. Wprost przeciwnie - olimpijski spektakl nigdy nie był piękniejszy niż teraz, gdy telewizja pokazuje igrzyska w sposób estetycznie doskonały. To podstawowa satysfakcja, oczywiście oprócz radości, gdy wygrywają nasi.

Fanny Blankers-Koen LONDYN 1948 Czy mieliśmy prawo od olimpijskiego sportu oczekiwać więcej? Chyba nie, bo gdy spojrzymy krytycznie na świat, który nas otacza, okaże się, że wiele spraw poszło źle przez te 108 lat, gdy sportowcy biegli z Aten do Aten.

Poniżej - subiektywny sprint przez olimpijską historię.

Ateny 1896

Pierre de Coubertin miał pomysł, by wskrzesić antyczne igrzyska i udało mu się to w Atenach. Francuski baron był człowiekiem bogatym i wychował się w rodzinie katolickiej. Jego matka pochodziła w prostej linii od Wilhelma Zdobywcy, ojciec był malarzem czerpiącym inspirację głównie z religii...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3304

Spis treści
Zamów abonament