Miliardy ukryte w miastach
Miliardy ukryte w miastach
Spółki należące do największych polskich miast warte są kilkanaście miliardów złotych. Wiele światowych firm chce wziąć udział w ich prywatyzacji. W tym roku takich transakcji będzie niewiele, bo najbardziej odważne miasta prywatyzację już niemal zakończyły, a inne nie kwapią się iść w ich ślady.
Jarosław Zysnarski, prezes Doradca Consultants: - Gminy już dzisiaj powinny myśleć o zmianie funkcji z dostawcy usług komunalnych na organizatora rynku usług komunalnych. Konkurencja na rynku komunalnym pojawia się nawet w sektorach uważanych za niepodatne na konkurencję, np. w ciepłownictwie. Podmioty komunalne nie będą mogły być wspierane przez gminy, gdyż jest to pomoc publiczna... Dlatego "klejnoty rodowe" będą traciły blask, a może nawet okażą się zwykłymi szkiełkami już za kilka lat.
Gminy w wielu przypadkach, jak się wydaje, nie mają strategii świadczenia usług komunalnych ani długofalowej wizji, jak rynek tych usług powinien być zorganizowany. Samo przekształcenie lub sprzedaż udziałów to przecież tylko narzędzie, służące osiągnięciu pewnego celu. Jakiego? Władze gminy muszą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta