Case study, czyli dziwne losy piwnej firmy
Case study, czyli dziwne losy piwnej firmy
Wykres
FOT. ŁUKASZ TRZCIŃSKI
Na "studium przypadku" obejmującym kłopoty, jakie przytrafiły się firmie Browary Polskie Brok-Strzelec, uczą się analitycy i studenci. Ten "przypadek" to spółka, która rozwija się na bardzo konkurencyjnym rynku i potrzebuje zewnętrznego finansowania. Jej założyciel i szef musi współdziałać z instytucjami finansowymi, a także inwestorami, których intencje wobec spółki bywają różne. Kilkakrotnie możliwy był już jej upadek. Ale spółka istnieje, choć ciągle ma problemy.
Adam Brodowski branżę piwną poznał w Przedsiębiorstwie Handlu Zagranicznego Hortex CSOIP, do którego trafił w 1990 r., tuż po ukończeniu Akademii Ekonomicznej w Krakowie. - Piwo w Polsce kupowało się wtedy spod lady. Moja pensja była powiązana z zyskiem od sprzedaży importowanych towarów, uznałem, że na piwie zrobię dobry interes - wspomina. Poznał ten rynek w kilku krajach, poznał producentów piwa i zdecydował się na jego import z Austrii. Współpracował wtedy ze spółką Harris Gmbh. To doświadczenie postanowił wykorzystać we własnym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta