Ustawa jedno, umowy co innego
Ustawa jedno, umowy co innego
Od kilku lat obowiązują w Polsce przepisy chroniące konsumentów w stosunkach z przedsiębiorcami. Jak w rzeczywistości wygląda ich sytuacja, można zilustrować przykładami praktyk stosowanych przez dwa duże polskie banki w związku z umowami zawieranymi z posiadaczami kart kredytowych.
Ponieważ chodzi o pokazanie istoty problemu, więc nazw banków nie podajemy.
Umowa o korzystanie z karty
Z definicji karty płatniczej, zawartej w art. 4 ust. 1 pkt 4 prawa bankowego (p.b.), z przepisów ustawy o elektronicznych instrumentach płatniczych (u.e.i.p.) oraz z ustawy o kredycie konsumenckim (u.k.k.) wynika, iż wydając karty kredytowe, bank zawiera równocześnie dwie umowy: o kartę płatniczą (art. 14 u.e.i.p. ) i o kredyt konsumencki (art. 2 ust. 1 u.k.k. ). Bank przygotowując i przedstawiając do podpisu klientowi umowę, na podstawie której ma on korzystać z karty kredytowej, obowiązany jest spełnić wymagania stawiane przez obie powołane ustawy, a także przez przepisy prawa bankowego (art. 78a p.b. ). W świetle tych regulacji umowa o kartę płatniczą i umowa o kredyt konsumencki powinny być zawarte na piśmie.
Bank A przesyła swoim klientom dwa egzemplarze umowy "o wydanie karty płatniczej kredytowej i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta