Bezpieczeństwo, ale nie za wszelką cenę
Bezpieczeństwo, ale nie za wszelką cenę
Łukasz Knap KIerujący Wydziałem transakcji z klientami w Departamencie skarbu banku Millennium
Zabezpieczanie się przed ryzykiem kursowym nie zawsze ma sens. W jakich sytuacjach nie warto zawracać sobie tym głowy, a kiedy niezabezpieczenie się jest poważnym błędem? Tydzień temu na pytania czytelników odpowiadał ekspert Banku Millennium.
- Czy w każdej sytuacji należy zabezpieczać się przed ryzykiem kursu walutowego?
Powinniśmy unikać ryzyka kursowego w działalności gospodarczej bądź starać się je redukować, stosując odpowiednie techniki zabezpieczenia. Nie oznacza to jednak, że w każdym przypadku, gdy tylko w naszej firmie powstanie pozycja walutowa, powinniśmy dążyć do jej bezwzględnego zamknięcia.
Po pierwsze, może okazać się, że skala ryzyka kursowego jest zbyt mała i niewiele znacząca z punktu widzenia całej działalności firmy. Wtedy poświęcanie tej sprawie czasu, wysiłku i ponoszenie nakładów finansowych po prostu nie ma sensu. Jak w prosty i szybki sposób ustalić, czy ryzyko kursowe możemy pozostawić niezabezpieczone? Najpierw trzeba sprawdzić, jakie były największe zmiany kursu interesującej nas waluty w przeszłości (dla terminów charakterystycznych dla naszej płatności), np. w okresie ostatnich 12 - 24 miesięcy. Taką ekstremalną zmianę należy nałożyć na naszą pozycję...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)