Patriotyzm z dobrodziejstwem inwentarza
Patriotyzm z dobrodziejstwem inwentarza
RYS. ARTUR SITNIK
Obecna "sprawa księdza Jankowskiego" zaczęła się w lecie tego roku od strasznego oskarżenia, które bez trudu wyciekło do mediów z gabinetów prokuratury. Właściwie nie oskarżenia, lecz podejrzenia dotyczącego niejakiego Henryka J., gdańskiego proboszcza, który miał molestować seksualnie ministranta. Publiczne celebrowanie tego podejrzenia odbywało się w aurze świeżego, horrendalnego skandalu pedofilskiego z udziałem guru polskich psychoterapeutów Andrzeja S. i - co ciekawe - przyćmiło go. Tymczasem podejrzenia wobec proboszcza z parafii św. Brygidy okazały się pozbawione realnych podstaw, oparte na nieporozumieniu i fałszywe. A jednak "sprawa księdza Jankowskiego" nie zakończyła się publicznymi przeprosinami i sprostowaniami.
Oskarżycielom prałata nadarzyła się bowiem gratka: przy okazji dociekań nad rzekomym wątkiem pedofilskim odkryto fatalne błędy w postępowaniu duszpasterskim księdza Jankowskiego oraz bałagan w jego otoczeniu. Oskarżyciele prałata mogli przypominać i opisywać całą litanię jego zachowań, kompromitujących pod względem umysłowym i moralnym. Przez lata proboszcz parafii św. Brygidy, sam jak możny tego świata, zadarł z niejednym możnym, lecz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
