Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nonsens bez adresata

25 października 2004 | Prawo | DW

Wymiar sprawiedliwości Zbyteczny pośrednik doręczeń sądowych

Nonsens bez adresata

Tzw. organ dysponujący to zbyteczny pośrednik doręczeń sądowych. W efekcie powierzenia mu niepotrzebnej czynności sądy wysyłają listy, które potem same odbierają.

Doręczenie pisma procesowego ma niezwykłe znaczenie. Od niego zależy tok postępowania i biegną terminy procesowe. Tego rodzaju pismo powinno więc być doręczone zgodnie z przeznaczeniem. Tymczasem gdy chodzi o adresatów tymczasowo aresztowanych w innej sprawie obowiązuje zasada odwrotna. Jest ktoś, kto wie lepiej, jak pismo procesowe doręczyć.

X, Y, Z

Odpis orzeczenia albo zawiadomienie wysłane przez sąd w mieście X do podsądnego tymczasowo aresztowanego w mieście Y administracja aresztu śledczego odeśle do sądu lub prokuratora w mieście Z, w których dyspozycji pozostaje aresztowany. Tam pismo błąka się przez czas jakiś, zanim połapią się, dlaczego zostali adresatem wbrew woli nadawcy. Wreszcie odeślą przesyłkę tam, gdzie należy, czyli do Y. Najpierw jednak muszą ją powtórnie zakopertować i nakleić znaczki, za które zapłaci kto?...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3365

Spis treści
Zamów abonament