Dziennikarze skarżą gazetę
Byli dziennikarze łódzkiej gazety "Nowy Głos Robotniczy" pozwali do sądu wydawcę - firmę należącą do byłego dyrektora łódzkiego oddziału "Trybuny" Janusza Murynowicza. Według wydawcy z dziennikarzami miały być zawarte umowy, gdy gazeta utrzyma się na rynku co najmniej trzy miesiące. Dziennikarze twierdzą jednak, że już w grudniu przedstawiono im zasady wypłaty wynagrodzenia. Miało się ono składać z wierszówki i 820 zł pensji plus zaliczki. Pierwszy numer gazety miał się ukazać w lutym, ale nastąpiło to dopiero w maju. Przez ten czas zbierano materiały, pisano teksty, makietowano je i łamano strony. Po majowym debiucie wydano osiem numerów gazety, a dziewiąty, choć był gotowy, już się nie ukazał. Dziennikarze domagają się ustalenia istnienia stosunku pracy i wypłaty zaległego wynagrodzenia. (PAP)
OPRAC ARO