Polityk poeta obraził Berlusconiego
Członkowie centroprawicowego rządu chcą pozbawić mandatu włoskiego senatora poetę. Mario Luzi porównał Silvio Berlusconiego do faszystowskiego dyktatora, kiedy premier pokazał się z wielkim plastrem przy lewym uchu, poturbowany przez turystę, który rzucił w niego statywem od aparatu fotograficznego. - Berlusconiemu bardzo dobrze wychodzi granie ofiary. Mussolini też raz przykleił sobie plaster - na nosie - kiedy został trafiony przez pocisk - powiedział rzymskiej prasie 90-letni Luzi. - Pod pewnymi względami są do siebie bardzo podobni. Luzi zasiada w izbie wyższej dożywotnio. Sprawca zamieszania, 28-letni murarz Roberto Dal Bosco - rzucił w premiera statywem - przeprosił szefa rządu, a wczoraj pogodził się z nim podczas rozmowy telefonicznej. (Reuters, PAP)
OPRAC. K.Z.