Niszczenie szans na rozwój
Wydawało się całkiem osiągalne - a przynajmniej możliwe do osiągnięcia- do pierwszej połowy 2003 roku. Akredytowani w Moskwie zagraniczni korespondenci skarżyli się, że w Rosji Putina nic się nie dzieje. Inwestycje w gospodarce szybko rosły. Ale władcy Rosji nie zwykli, niestety, pozbawiać na dłużej kraju i reszty świata możliwości pogapienia się na jakieś nadzwyczajne widowisko.
Wywołanie poczucia braku bezpieczeństwa to najlepszy sposób, żeby zmusić społeczeństwo do uległości - i odstraszyć potencjalnych inwestorów. Tych ostatnich zwykle nie obchodzi, czy rządy w jakimś państwie są demokratyczne...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta