Stalin zstąpił z nieba
Zbliżająca się 60. rocznica zwycięstwa nad hitleryzmem - a także 52. rocznica śmierci Stalina - stała się w Rosji okazją do kolejnej - po breżniewowskiej - próby rehabilitowania postaci Stalina. W wielu ośrodkach, w tym w Moskwie, pojawili się inicjatorzy stawiania pomników Wielkiemu Strategowi, pod którego niezachwianym przewodem naród radziecki odniósł zwycięstwo w wielkiej wojnie ojczyźnianej, jak w Rosji określa się II wojnę światową. Abstrahując od monstrualnych zbrodni Stalina, dokonanych na własnym narodzie, trzeba obiektywnie i zgodnie z prawdą historyczną docenić jego ogromny wkład w rozgromienie hitlerowskich Niemiec - argumentują zwolennicy stawiania cokołów. To przecież z okrzykiem: "Za rodinu! Za Stalinu!" - ruszali do ataku i ginęli czerwonoarmiejcy.
Widzieliśmy to na wielu filmach, powstałych jeszcze za życia generalissimusa. Stalin już wtedy stał się mitem, żywym bóstwem,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta