Miasta skarżą państwo
- Jeden samorząd nie jest w stanie wydać przyznanych pieniędzy, a inny musi zaciągać kredyt - mówi Ryszard Grobelny, prezes Związku Miast Polskich, zarazem prezydent Poznania.
Skargę do trybunału już złożyła Łódź. W piątek w Gdańsku związek wezwał inne miasta do wysyłania poparcia dla łódzkiego wniosku. - Poparcia, a nie odrębnych skarg, bo one tylko przedłużyłby procedurę w trybunale - wyjaśnia Grobelny.
Miastom, według szacunków ZMP, na oświatę brakuje w budżetach średnio 20 proc. A dodatkowo państwo źle dzieli pieniądze. O topniejących dotacjach dla szkół "Rz" alarmowała już w połowie lutego.
- Kolejny koszmar to stypendia socjalne dla uczniów, które państwo nakazało wypłacać samorządom. Do tej pory nie ma tych pieniędzy ani przepisów wykonawczych, a jest już marzec - podkreśla Jerzy Fijas, burmistrz Brus na Kaszubach.
PAD