Pani Rice w Afganistanie
18 marca 2005 | Świat | PK
DZIEŃ NA ŚWIECIE
Pani Rice w Afganistanie
Ameryka na własnej skórze odczuła błąd, jaki popełniła, opuszczając Afganistan po obaleniu komunistycznych władz w tym kraju i wycofaniu wojsk ZSRR. Drugi raz takiego błędu już nie popełni - zapewniła wczoraj Condoleezza Rice po spotkaniu z prezydentem Afganistanu Hamidem Karzajem. Pani Rice potwierdziła amerykańskie zobowiązania wobec Afganistanu. Pozytywnie oceniła też dokonywane w tym kraju przemiany. Poza tym interesowała ją walka władz z uprawą maku. 90 proc. światowej produkcji opium pochodzi właśnie z Afganistanu.
(PAP, Reuters), OPRAC. P. K.