Przyszłość należy do silnej grupy pocztowej
Tadeusz Bartkowiak: Dziś Poczta Polska ma udziały w dziewięciu spółkach. Jednak nie jest to grupa kapitałowa z prawdziwego zdarzenia. Są to bardziej inwestycje portfelowe niż kapitałowe i nie są ukierunkowane na poszukiwanie efektu synergii. Dziś jedyną korzyścią dla poczty z tych inwestycji jest zwrot kapitału. Nie ma natomiast żadnych wartości dodanych. Chcemy to zmienić i naszym celem jest zbudowanie silnej grupy kapitałowej, która działałaby na czterech obszarach rynku: w usługach pocztowych, finansowych, logistycznych i nowych technologii. W takiej grupie kapitałowej oprócz dywidendy, która należy się akcjonariuszowi, mielibyśmy dodatkowe korzyści, takie jak możliwość utrzymania zatrudnienia na obecnym poziomie. Mamy sto tysięcy pracowników i chcielibyśmy, żeby część tych ludzi mogła w przyszłości zacząć pracować w spółkach należących do grupy kapitałowej Poczty Polskiej. Spółki pocztowe działające we wspólnej grupie kapitałowej będą miały jedną przewagę: kanał sprzedaży w okienkach pocztowych. Tego konkurencja nie ma i to jest nasz duży atut.
Na czym to miałoby polegać?To można łatwo wytłumaczyć. W grupie kapitałowej jest na przykład Bank Pocztowy....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta