Awantury w Bamako
Niezadowoleni z wyniku meczu kibice wywołali uliczne zamieszki w stolicy Mali Bamako. Wiele osób zostało niegroźnie rannych. Poszkodowani byli także policjanci. Do zamieszek doszło na stołecznym stadionie, gdy w doliczonym czasie gry Togo zdobyło drugą, zwycięską bramkę w meczu eliminacji MŚ 2006 z Mali. Na boisko wbiegli kibice i sędzia zmuszony był zakończyć mecz. Awantury przeniosły się później na ulice Bamako. Przez kilka godzin demolowano samochody, grabiono i podpalano sklepy. Porażka 1:2 praktycznie przekreśla szansę Mali na awans do finałów MŚ. Afrykańska Federacja Piłkarska ogłosiła, że wyniku meczu nie zmieni, ale ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie FIFA.
W.M.