Nasi młodzi gniewni
Jeśli spojrzeć od tej strony na to‚ co się dzieje‚ zjawisko ma charakter tradycyjny - nowi pisarze nie szukają nowych środków wyrazu‚ lecz aktualnych tematów. Ich narracje są tradycyjne, tak jakby zależało im przede wszystkim na tym‚ by zostać dobrze zrozumianymi i nie zawracać czytelnikowi głowy na przykład eksperymentami językowymi. Najpierw chcą zapewne opisać świat‚ a potem - co byłoby logiczne - zastanowią się‚ czy język‚ którym to robią, jest wystarczający. Bo nawet jeśli Sławomir Shuty stara się stworzyć pisaną wersję codziennej gadaniny biurowej‚ domowej i towarzyskiej‚ to nie dogania swoimi poszukiwaniami tego‚ co zrobił dokładnie trzydzieści lat temu Ryszard Schubert w powieści "Trenta Tre". I pewnie nawet nie przyszło mu do głowy‚ by w takiej gonitwie startować.
Literacka generacja nicNowi pisarze‚ jeśli nie klonują zachodniej literatury rozrywkowej i nie bawią się w fantasy - co skądinąd jest i zabawne, i potrzebne dla zdrowia literatury - to z pasją analizują świat i wystawiają rachunek przemianom‚ jakie zaszły w naszym kraju w ostatnich latach. Nareszcie doczekaliśmy się spełnienia powtarzanych jak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta