Narodów przy tym nie było
Nie sądzę, by w imię jakiegoś wariantu B należało przerabiać tę konstytucję dla Europy, czy Europę dla niej. Ani ta konstytucja nie była dobrze skonstruowana, ani dobrze napisana, ani akurat potrzebna. Kompletując z pozoru umowy i traktaty unijne, przemycano struktury wyższej władzy, wzmacniające Brukselę.
Z pewnością nie znamionował tej konstytucji geniusz Francji; pichcono ją w sposób wręcz obraźliwy dla tych, którzy mieli ją przełknąć - na zasadzie "akuku", bez publicznej dyskusji nad założeniami i samym projektem. Wersję do uchwalania zrodziły wprawdzie różne kompromisy, ale ukradkowe, pokątnie wytargowane. Żadnego z narodów europejskich przy tym nie było. Nawet Francuzów.
Europa miała uznać polityczne zachcenia koterii, która nadal marzy o superpaństwie, rozbijającym państwa członkowskie na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta