Gospodarka oceniana na bieżąco
Wielu ekonomistów rozczarowały dane GUS dotyczące tempa wzrostu PKB w pierwszym kwartale, zwłaszcza zaś skali zwiększenia inwestycji. A przecież można się było tego spodziewać: bardzo podobny obraz nastawienia przedsiębiorstw do inwestycji wyłaniał się z badań koniunktury.
Rozczarowaniu informacjami GUS towarzyszy pojawienie się wątpliwości co do metodologii, rzetelności przeliczeń i "grubości" szacunków. Takie zwątpienie w oficjalną statystykę zdarza się rzadko: podobne wątpliwości ekonomiści zgłaszali najczęściej co do wyników badań koniunktury. Świadczy o tym nawet ich żargonowe określenie - dane "miękkie". Statystyka oficjalna to dane "twarde", trudne do zakwestionowania, chociaż większość ekonomistów doskonale wie, wszystkie dane obciążone są błędem, a niektóre z nich to zawsze szacunki.
Niedawno Instytut Rozwoju Gospodarczego SGH po raz dwusetny przeprowadził badanie koniunktury w przedsiębiorstwach przemysłowych. Bada je co miesiąc od 1986 roku, stosując tę samą metodę. Jest to okazja do zadania pytania, w jakiej mierze obraz rzeczywistości wyłaniający się z tych badań jest prawidłowy? Czy stanowi istotne uzupełnienie danych statystycznych?
Najdłuższe obserwacje w krótkiej historiiGospodarka rynkowa...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta