Piszączka
Zrobił pan niedawno film o córce Ani, a wkrótce wyjdzie pańska książka "Sennik polsko-żydowski", o której mówi pan, że jest to historia pewnego męża i pewnej żony - oczywiście chodzi o pana i pana żonę Grażynę. Skąd ta potrzeba dzielenia się własnym prywatnym życiem? Marian Marzyński: Wszyscy próbujemy rozwiązać zagadkę własnego istnienia. Ktoś powiedział, że życie jest jedną wielką rozmową ze sobą, ja próbuję ją zarejestrować. Piszę zawsze dla "intymnego" czytelnika: żona, dzieci, przyjaciele. Dopiero później decyduję się na zdradzanie tych moich "tajemnic" całemu światu, co nie przychodzi mi trudno, bo zawodowo całe życie występuję przed publicznością.
"Sennik polsko-żydowski" jest debiutem literackim autora...Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta