Gombro w Argentynie
Niewiele wiemy (poza tym, co sam zdradził) o jego pobycie we Francji pod koniec lat dwudziestych, do niedawna też zdawało się, że pierwsze lata jego pobytu w Argentynie pozostaną tajemnicą. "Tango Gombrowicz" Rajmunda Kalickiego, "Gombrowicz w Argentynie" Rity Gombrowicz - z ich bogatą kolekcją wspomnień przyjaciół pisarza - zdawały się wyczerpywać sprawę od strony materiałowej. Ostatecznie lata mijają, umierają wciąż świadkowie epoki, pamięć ludzka wyczerpuje się, a zatem, czegóż oczekiwać więcej? Otóż właśnie dowiedzieliśmy się, że oczekiwać można jeszcze wiele.
Węszenie tropuKlementyna Suchanow, młoda poszukiwaczka śladów argentyńskich Gombrowicza, dokonała rzeczy niezwykłych: udowodniła, że w archiwach Polski, Argentyny, USA, znajduje się wciąż ogromna liczba niespenetrowanych dokumentów, które rzucają światło na życie polskiego pisarza, że znana dotychczas bibliografia argentyńskich gombrowiczianów, sporządzona kiedyś przez Ritę Gombrowicz, może być pomnożona o dwakroć więcej tekstów, wreszcie - że wciąż docierać można do ludzi wspomnianych mimochodem w "Dzienniku" czy korespondencji pisarza, dowiadując się od nich rzeczy dotychczas...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta