Strażnicy teczek
W przypadku pracowniczych akt osobowych i dokumentów płacowych oznacza to opłatę za co najmniej 50 lat. Perspektywa zainkasowania należności za pół wieku magazynowania starych papierów sprawiła, że w okresie transformacji gospodarczej - gdy tylko pojawiła się możliwość zakładania komercyjnych składnic akt - setki osób odkryły w sobie powołanie archiwisty.
Liczbę przechowujących dokumenty szacuje się bardzo rozmaicie. Licząc tych, którzy ograniczają się tylko do magazynowania wcześniej zgromadzonych akt i nie są w stanie - chyba że szczęśliwym przypadkiem - zdobywać nowych klientów, może być ich 1,7 - 2 tys. Firm mniej lub bardziej aktywnie działających na rynku jest prawdopodobnie ok. 500, a prywatnych archiwów z prawdziwego zdarzenia ok. 100.
Tajemnice starej piwnicyNajwiększe zamieszanie panowało w branży w latach 90. Był to jednocześnie okres wielkich żniw dla "przechowawców". Po upadających masowo w następstwie reform gospodarczych wielkich przedsiębiorstwach państwowych i spółdzielczych pozostawały tony papierów,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta