Od filmowców - składanka
NIEPODLEGŁOŚĆ?
I czegóż to nie było w tej mnogości! No właśnie, czego? Nie było radości, że staliśmy się niepodległym państwem i sami decydujemy o sojuszach i ustroju wewnętrznym. Ten wątek wspomina się w rozmowie aktorów i Andrzeja Wajdy z Lechem Wałęsą. Kino nie polega na niemrawym gadaniu, ale oglądaniu obrazów budzących emocje. Chciałoby się ujrzeć chociaż flagę Unii Europejskiej obok polskiej i amerykańskiej, a także niemieckie czołgi - tym razem przyjazne, bo sojusznicze w NATO. Wajda zawsze świetnie używał symboli. Jeśli nie podobają mu się flagi i czołgi, mógł wymyślić lepsze. "Solidarność" odniosła przecież największy sukces jako siła sprawcza niepodległości. Gorzej poszło związkowi w reformach wewnętrznych.
WOLNOŚĆ?Mamy jednak demokrację i wolność słowa. Ale filmowcy też nie czują radości. Ten z kolei wątek pojawia się w nowelce Jana Jakuba Kolskiego, jako postulat grotołaza sprzed 25 lat wygłoszony do kolegi z ludu. Inteligent "wnosi świadomość do mas...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta