Ustawa nie ograniczyła samowoli urzędników
- Rok temu była u mnie kontrola z urzędu skarbowego. Nie trwała długo. Tylko dwa tygodnie inspektorzy byli u mnie. Jednak prawdziwy horror zaczął się po zakończeniu kontroli - opowiada przedsiębiorca z Katowic, który obawiając się represji ze strony urzędu nie chce podawać swojego nazwiska. - Co prawda urząd formalnie zakończył kontrolę, ale prosił o dostarczanie kolejnych dokumentów bezpośrednio do urzędu. Od tego czasu co dwa tygodnie występuje o coś nowego. Kontrola trwa już prawie rok. Jest to dla mnie bardziej uciążliwe niż inspekcja na miejscu - dodaje.
To nie jedyny sygnał od przedsiębiorców, że urzędnicy nie przestrzegają przepisów ustawy o swobodzie działalności gospodarczej lub je naciągają. Stosują różne sposoby - po kontroli w firmie proszą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta