Wśród giełdowej elity
WIG20 skupia spółki mające największą kapitalizację, a obrót ich akcjami jest bardzo duży. Decyzję podjął zarząd Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie. Jej prezes Wiesław Rozłucki uważa, że zaliczenie firmy w WIG20 niemal "automatycznie pobudza zainteresowania pasywnych inwestorów takimi akcjami i kreuje popyt na nie". Zwykle wejściu spółki do WIG20 towarzyszy wzrost notowań jej akcji. Od początku września walory Grupy Lotos, która jest drugą co do wielkości firmą paliwową w kraju, zyskały na wartości 17 proc. Wczoraj na zamknięciu notowań kosztowały 40,9 zł. Gdańska grupa zadebiutowała na giełdzie na początku czerwca. Wówczas za akcję płacono 32 zł, o ok. 10 proc. więcej niż wynosiła cena sprzedaży w ofercie publicznej.
a.ła