Od Europy po Chiny
24 września 2005 | Kolumna transportowa | RP
OD REDAKCJI
Od Europy po Chiny
Dobry stan wszystkich gałęzi transportu - kolejowego, drogowego, lotniczego i morskiego, świadczy o tym, że gospodarka bardzo dobrze sobie radzi w nowych, bardziej konkurencyjnych warunkach po wejściu Polski do Unii Europejskiej. Wszędzie padają rekordy jeśli nie zysków, to przychodów, przewozów i pracy przewozowej. Pomimo drakońskiego wzrostu cen paliw (z grubsza 30 procent rocznie), nie słychać nawet, by przewoźnicy samochodowi buntowali się przeciw podwyżkom.
Przyszłość niesie ze sobą nowe wyzwania. Koleje muszą przygotować się do unijnej konkurencji, która bez ograniczeń zawita na polskie tory w 2007 roku, przewoźnicy samochodowi zaś będą musieli spełniać coraz bardziej wyśrubowane wymagania swoich klientów, przy coraz niższych kosztach.
Robert Przybylski