![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Kandydat do Sejmu to nie czekolada
Ze względu na zasięg największe znaczenie mają telewizyjne spoty wyborcze. Przeciętny obywatel wie o nich tyle, że część finansowały komitety wyborcze, część zaś emitowano za darmo. Warto więc wiedzieć, że poza kwestiami finansowymi prezentacje te różni zasadniczo odmienny status prawny.
Reklama w politycePodstawowa kwestia dotyczy oczywiście tego, co w takiej audycji wyborczej można powiedzieć, jak ostrych argumentów użyć, jak daleko posunąć się w krytyce konkurentów. Tu między spotami płatnymi i bezpłatnymi istnieje podstawowa różnica.
Audycje odpłatne traktowane są jako działalność reklamowa. Zgodnie z ustawą o radiofonii i telewizji reklamą jest każdy przekaz niepochodzący od nadawcy, zmierzający do promocji sprzedaży towarów i usług, popierania określonych spraw lub idei albo osiągnięcia innego efektu pożądanego przez reklamodawcę, nadawany za opłatą lub inną formą wynagrodzenia.
Rzecz w tym, że zasady odpowiednie dla reklamy towaru nie do końca odpowiadają promowaniu kandydatów na wysokie stanowiska państwowe. Nie tylko w Polscekampania...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
