Liczy się efekt, a nie godziny pracy
W wypadkach uzasadnionych rodzajem pracy lub jej organizacją albo miejscem wykonywania można stosować system zadaniowego czasu pracy. Pracodawca po porozumieniu z pracownikiem ustala czas niezbędny do wykonania powierzonych zadań, uwzględniając wymiar czasu pracy wynikający z norm określonych w art. 129 k.p. (art. 140 kodeksu pracy).
Jak stwierdził Sąd Najwyższy (uzasadnienie do wyroku z 17 lutego 2004 r., I PK 377/2003), sąd pracy nie powinien kwestionować legalności stosowania systemu zadaniowego czasu pracy zarówno wtedy, gdy znajdowało ono oparcie w rodzaju pracy i zarazem w jej organizacji (co najczęściej idzie w parze), jak też wtedy, gdy było to uzasadnione choćby jedną z tych przesłanek.
Nie dla każdegoPracodawca ryzykuje, jeśli wprowadzi zadaniowy czas pracy dla wszystkich pracowników. Nie na każdym stanowisku stosowanie go jest uzasadnione. - Raczej nie należy wprowadzać tego systemu np. w odniesieniu do sekretarki. Dotyczy to także kierujących, bo oni również muszą być dostępni w firmie w określonych godzinach. Z naszej praktyki wnika, że podstawowy błąd, którzy popełniają pracodawcy, to wprowadzanie zadaniowego czasu pracy dla osób, które...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta