Niewykorzystane atuty i preferencje
W lepszej ocenie zaszkodziła m.in. słabsza aktywność w zabieganiu o inwestorów oraz mniejsza chłonność miejscowego rynku. Dobrze natomiast została oceniona infrastruktura gospodarcza. Ósme miejsce pod tym względem przyniosło działanie wyspecjalizowanych instytucji otoczenia biznesu i możliwość inwestowania w specjalnych strefach ekonomicznych.
Dwie strefy, w których inwestorzy mogą korzystać z pomocy publicznej, to największy atut regionu. Warmińsko-Mazurska Specjalna Strefa Ekonomiczna zajmuje 524 ha rozproszone w trzynastu podstrefach. Nie we wszystkich są jeszcze wolne tereny do zagospodarowania. Działek nie ma już w Morągu i w Mławie.
Największy obszar - ok. 70 ha - oferują obecnie inwestorom Bartoszyce. Tam też jest możliwość uzyskania największej działki - nawet powyżej 40 ha. Grunty, podobnie jak w całej strefie, są uzbrojone, a jeśli gdzieś brakuje infrastruktury, to zostanie ona od razu uzupełniona - zapewniają zarządzający terenami. W Szczytnie na inwestorów czeka 30 ha, w Dobrym Mieście 20 ha, w Olsztynie 9 ha, w Elblągu i Mrągowie po 17 ha, W Pasłęku 11 ha, w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta