![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Krynickie zawirowania
Krynickie zawirowania
Jerzy Sadecki
-- Burmistrz zajął się promocją miasta, myśli tylko o kuracjuszach, a zapomniał o mieszkańcach. Ot, i cała tajemnica tego konfliktu -- powiada opozycyjny radny.
-- Buduję mocne podstawy, całą miejską infrastrukturę. Bez niej miasto nie będzie stało na nogach. Czy ludzie tego nie rozumieją? Jeśli już będzie ta podstawa, to ich życie stanie się lepsze, znajdą się pieniądze na drogi, opiekę społeczną, na wszystko -- Jan Golba, burmistrz Krynicy, mówi to z pewnym żalem i niedowierzaniem, że ktoś może nie pojmować tak oczywistych prawd.
Burmistrz Golba buduje podstawy już drugą kadencję. Wcześniej był zastępcą naczelnika miasta. Nawet najbardziej sceptyczni kryniczanie muszą przyznać, że za jego panowania podupadający kurort bardzo się zmienił.
Wysiłki te zostały przez społeczność Krynicy zauważone. Ugrupowanie skupione wokół burmistrza zdobyło w ubiegłorocznych wyborach 20 mandatów w liczącym 24 radnych samorządzie lokalnym. Cała opozycja reprezentująca w Radzie Gminy Uzdrowiskowej koalicję "Krynica 2000" to tylko cztery osoby: jedna z Porozumienia Centrum, dwie z"Solidarności" ijedna z KPN. Czy dla zarządu gminy może być bardziej komfortowy układ władzy? Pozostaje rządzić pewnie, sprawnie i szybko posuwać do przodu ambitne zamierzenia, nie tracąc czasu na jałowe waśnie, kłótnie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
