Pojednanie sprawcy z ofiarą
Pojednanie sprawcy z ofiarą
Czy w Polsce upowszechni się idea mediacji przestępcy z ofiarą? Czy będzie to tylko moda, czy też nowość, która zaradzi pospolitej przestępczości?
Idea mediacji była znana już w społeczeństwie pierwotnym. Wszelkie sporne kwestie między ofiarą i sprawcą przestępstwa, rodzinami, klanami lub całymi wspólnotami pierwotnymi załatwiano wtedy w drodze pertraktacji. Kiedy ukształtowało się państwo, nastąpiła zmiana stosunku "ofiara-- przestępca" w u kład "państwo--przestępca", co spowodowało, że system sprawiedliwości zajął się wyłącznie przestępstwem i jego sprawcą, pozostawiając na dalszym planie ofiarę. Uważano bowiem, że powinno jej wystarczyć, że przestępca poniesie odpowiedzialność karną.
Okazało się jednak, że państwo nie spełniło do końca swojej roli. Tradycyjny system wymiaru sprawiedliwości, w tym pozbawienie wolności, nie przynosi oczekiwanych rezultatów. Przestępczość rośnie, a osadzani w więzieniach nie stają się w nich lepsi. Zaczęto więc rozglądać się za nowymi, alternatywnymi środkami karnymi. Sięgnięto po koncepcję mediacji między ofiarą a przestępcą. Miałaby ona zastąpić całą machinę sprawiedliwości, jaką zwykle uruchamia się w momencie popełnienia przestęptwa. Zamiast stosowania sankcji karnych, doprowadzałoby się do pojednania sprawcy z ofiarą, . a...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta